[ 31 ]----------> Niemiecki nie ryzie! Sama się o tym przekonałam ;D

Cześć!

Dziś wam przedstawię świetny zestaw do nauki języka niemieckiego.
Ja byłam w klasie gdzie podstawowym językiem był właśnie niemiecki, a dodatkowym angielski. Przez jakiś okres miałam przerwę, a w liceum nie miałam wyboru-musiałam uczyć się angielskiego. I tak nie nie umiem!
Ale mimo, że skończyłam szkołę postanowiłam sama się uczyć języka. Może kiedyś mi się przyda.
Długo przeglądałam fora internetowe, ale nie mogłam się zdecydować.
Ten zestaw dostałam pod choinkę. Do tej pory leżał w szafie, bo nie miałam zbyt wiele czasu żeby się uczyć.
Dopiero zaczynam, więc nie mogę wiele powiedzieć.
Jedno co mogę stwierdzić, że gdy będziecie pewni, że już umiecie to zawsze warto sobie powtórzyć. Z czasem coś może umknąć. Systematyczne powtarzanie pomoże szybkie uczenie się.

Zestaw ten ma:
1. Książkę z 160 stronami w której znajdziecie dialogi lub teksty w obu językach, gramatykę w pigułce, niezbędne słownictwo i ćwiczenia, ciekawostki (także o kulturze), zadania do wykonania.
W książce jest 13 działów:
- alfabet i wymowa
- pierwsze kontakty
- liczby i czas
- człowiek i rodzina
- dom i czynności codzienne
- jedzenie
- zakupy
- szkoła
- praca
- podróże
- sport i czas wolny
- przyroda
- zdrowie.
Znajdziemy w niej również tabelę z czasownikami nieregularnymi. Odpowiedzi do zadań. 
2. Płyta CD Audio
3. 500 fiszek
4. CD-Rom (program+ nagrania)
5. Pudełko, które po złożeniu możecie schować swoje fiszki by się nie pogubiły.

Cena zestawu to 59,90.
Ale wiem, że warto. Nauka języku może dziś wydawać się dość głupia, ale może stać się tak, że będzie trzeba wyjechać do pracy (więc przyda się), jakieś podróże (również przyda się).

[ 30 ]----------> Pomysł na prezent- Ramka na zdjęcie DIY!

Witajcie serdecznie ;)

Pogoda jest troszkę dobijająca. Dopiero teraz się przejaśniło. 

Szkoda, że tak na koniec dnia. Może jutro będzie słonecznie.

Ja skorzystałam z okazji niepogody i przygotowałam dla was kolejny post z cyklu "pomysł na prezent dla mamy".

Dziś będzie całkiem coś innego. 

Bo pewnie nie każdą z was stać na kupno prezentu. I to nie znaczy, że jesteście gorsze! Ba! Nawet można powiedzieć, że jeśli ręcznie coś wykonacie to przede wszystkim jesteście kreatywne. I wasza mama na pewno bardziej się ucieszy z takiego prezentu niż łatwym kupnym sposobem zdobyty drogi i bezsensowny prezent.

Dziś zaprezentuję wam ramkę na zdjęcie. Wzór nr 1!

Jest to najbardziej banalny wzór i nie sprawi wam większego problemu.

No to zaczynamy:

Co będzie potrzebne:

- ramka na zdjęcie- drewniana. (możecie kupić już w kolorze. Ja jednak uwielbiam bawić się kolorami i mieszać farbki-jak małe dziecko ;D jednak z własnego doświadczenia wiem, że nie zawsze idzie dostać w odpowiednim odcieniu),

- wstążkę satynową ok 10 cm szerokości i pół metra długości- do kokardki i paska. Ja wybrałam w kropki (taką miałam w domu, kolor fiolet, ale wy możecie inną dodać).

- pędzelek, najlepiej płaski.

- farba fiolet, biała i srebrna. (tutaj kolor może być dowolny. Po zmieszaniu wychodzi metaliczny kolor fioletu, trudno dostępny w sklepach- ale jak widać można to zrobić samemu),

- klej MAGIC,

- nożyczki.

Rozłóż ramkę tak by została sama ramka, bez szybki i tyłu.

Następnie wyciś farbki fiolet, trochę białego i tyle co fioletowej,srebrnej. Wymieszaj dokładnie.

Pomaluj ramkę dwa razy. Moja schła 24 godziny. Więc nie skończycie jej jeszcze tego samego dnia!

Zrób kokardkę i przyklej ją na rogu ramki na przeciwległym rogu naklej pasek.

Złóż ramkę i dodaj do niej zdjęcie. 

Może to być twoje zdjęcie, twojej mamy i twoje bądź całej rodziny.

 Czyli, robiąc taką ramkę nie tylko pokazujesz, że nie tylko stać cię na kupny (banalny)prezent, ale możesz sama coś wykonać.
Zaoszczędzasz kilkanaście złotych.
I możesz się przy tym naprawdę dobrze bawić ;)

A twoja mama będzie Cię podziwiać!